Parę dni temu, porządkowałyśmy z Julką pudło z wyhaftowanymi obrazkami. Córka odkryła dwa różowe kwadraty. Poprosiła żeby uszyć biscornu. I tak w piątkową noc powstało takie maleństwo.
Witam milo.Jestem tu po raz pierwszy.Gdy przed szecioma laty zaczynalam przygode z blogiem tez uszylam biscornu, a nawet dwa, wydalam je w prezencie.Patrzac na Twoj nabralam ochoty ,by uszyc biscornu z tkaniny jako patchwork malenki.Pewnie go kiedys uszyje .Widze ,ze masz duzo ladnych prac.Pozdrawiam .)
Urocze maleństwa na szpileczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
dziękuję
UsuńŚliczne, fajne kolorki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję
UsuńŚlicznie wyglądają:-)
OdpowiedzUsuńTo jeden, tylko z dwóch stron
Usuńwyszło super;)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńWitam milo.Jestem tu po raz pierwszy.Gdy przed szecioma laty zaczynalam przygode z blogiem tez uszylam biscornu, a nawet dwa, wydalam je w prezencie.Patrzac na Twoj nabralam ochoty ,by uszyc biscornu z tkaniny jako patchwork malenki.Pewnie go kiedys uszyje .Widze ,ze masz duzo ladnych prac.Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńdziękuję, zostań dłużej
UsuńUwielbiam robić biscornu! Mam ich chyba ponad 60 sztuk! :)
OdpowiedzUsuńJa też nabrałam ochoty na więcej
UsuńSuper wyszedł! igiełki i szpileczki nie będą się gubić ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbędą, będą - córka go zabrała
UsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPraktyczny i świetny, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuńśliczne!
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuńfantastyczny
OdpowiedzUsuńdziekuję
UsuńPraktyczny i elegancki igielnik; czytaj biscornu. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńUrocze :)Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńŚliczne! Córka miała dobry pomysł a mama dobrą rękę:)
OdpowiedzUsuńmoja córka to taka pomysłowa jest
Usuńświetne oko ma córka i bardzo fajny pomysł :) igielnik jak marzenie!
OdpowiedzUsuńlalkacrochetka.blogspot.com
to co jej się podoba zaraz wytropi
UsuńŚliczne to Twoje biscornu :)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńŚliczne to Twoje biscornu :)
OdpowiedzUsuńZgrabniutkie wyszło :) Taką wielkość lubię :)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńTakie maleństwa są śliczne, córka miała nosa, jak wykorzystać hafciki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńTakie maleństwa są śliczne, córka miała nosa, jak wykorzystać hafciki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Uwielbiam biscornu :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Uwielbiam biscornu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńBiscornu są śliczne, Wasze również <3 Sama mam na koncie tylko dwa te cuda :)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńBiscornu są śliczne, Wasze również <3 Sama mam na koncie tylko dwa te cuda :)
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuńsą śliczne
OdpowiedzUsuńTo jeden jest, tylko z dwóch stron
UsuńSuper, na dodatek praktyczne, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPraktyczne, ale nie dla mnie. Córcia porwała
UsuńBardzo fajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńBardzo mi się podobają igielniki ale jeszcze żadnego nie mam, tak jakoś wyszło. Twój bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńTo musisz zrobić sobie. Dziękuję
UsuńŚliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że uszyłaś sobie biscornu :)
dziękuję
UsuńPiękny....ja jeszcze nie popełniłam a igły ciągle gubię więc pora poważnie o nim pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńJa dla siebie też muszę o nowym pomyśleć
UsuńPiękny....ja jeszcze nie popełniłam a igły ciągle gubię więc pora poważnie o nim pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńŚliczności:)
OdpowiedzUsuńŚliczne:)
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuń